Utrata pojedynczego zęba może wydawać się nam małym problemem, szczególnie jeżeli utracony ząb nie znajdował się w przedniej części zgryzu. Dla zdrowia jamy ustnej jest to jednak początek wielu problemów.
Dorosły człowiek posiada 32 zęby wliczając ósemki. Nie licząc ósemek, powinniśmy mieć więc 28 zębów. Zęby są ułożone w dwóch łukach – 14 na górze i 14 na dole. Brak tylko jednego z tych zębów wydaje się błahy? Nic bardziej mylnego. Braki w uzębieniu prowadzą do wad zgryzu i wymowy, rozchwiania sąsiednich zębów, zapadnięcia się policzków, znacznego osłabienia funkcji żucia, przeciążenia pozostałych zębów czy efektu Godona.
Efekt Godona występuje w przypadku braku jednego zęba. Zwykle, gdy brakujący ząb występuje w strefie estetycznej, (czyli od jedynki do czwórki) staramy się go jak najszybciej uzupełnić. Inaczej sprawa wygląda przy braku zębów trzonowych i przedtrzonowych – wtedy nie odczuwamy zazwyczaj tak dużego dyskomfortu.
Problem powraca w momencie powolnego wysuwania się zęba lub przemieszczania się zębów sąsiadujących. Proces wysuwania się zęba jest zwykle powolny i dopiero po kilku miesiącach od utraty zęba przeciwstawnego zazwyczaj zauważamy, że coś jest nie tak. Przeważnie wtedy została już odsłonięta większa część korzenia zęba przeciwstawnego, którego nie przykrywa dziąsło i ząb jest dużo bardziej narażony na rozwijające się bakterie próchnicowe, zaś dziąsła na parodontozę. Efekt Godona dotyczy zatem nie tylko wysuwających się zębów ale również zębów sąsiadujących z luką. Dzieje się tak, ponieważ kość w tym miejscu zanika, zęby tracą oparcie i ulegają przemieszczeniu, zwykle w stronę powstałej przerwy. Brak jednego zęba dotyka zatem trzech innych.
Nie wszystko stracone – protetyka i implantologia nadchodzą z pomocą!
Najważniejszym aspektem przed rozpoczęciem leczenia jest przeprowadzenie dokładnego wywiadu z pacjentem. Ważny jest tutaj ogólny stan zdrowia, stan uzębienia, przyzębia oraz higiena jamy ustnej. Lekarz stomatolog wykonuje niezbędne zdjęcia RTG oraz skan uzębienia, który pozwala przenieść warunki jamy ustnej pacjenta na ekran komputera.
Taki skan – dający trójwymiarowy model uzębienia – w połączeniu z tomografią komputerową, jest w stanie pokazać pełen obraz warunków anatomicznych pacjenta. Pozwala to niezwykle starannie zaplanować lekarzowi leczenie protetyczne lub implantologiczne.